Otóż: granica to inaczej linia graniczna dzieląca dwa obszary (np. państwa), zatem wyjeżdżamy za granicę (czyli za linię graniczną), lub jesteśmy za granicą (za linią graniczną) Natomiast: zagranica to inaczej "obce kraje, leżące poza granicami Polski", czyli wracamy z zagranicy a nie zza granicy – ten przykład jest oczywiście poprawny ale w innym kontekście (= zza linii granicznej) Czy wiecie, że: zanim pojawiło się w języku polskim słowo zagranica, wcześniej było zagranicze ( per analogiam do wyrazu przygranicze)? Idąc tym tropem słowotwórczym, zastanawiam się, czy z przygraniczem / zagraniczem spokrewnione są również inne słowotwory typu pojezierze? Nęcą mnie te wyzwania etymologiczne coraz bardziej… Podsumowując pojedynek racji mojej polonistki i moich sprzed lat, czy za granicą piszemy razem czy osobno, stwierdzam, że tę rundę wygrałem. Szkoda tylko, że po tylu latach. Piątki już nie odrobię… Za granicą piszemy osobno, jeśli odpowiadamy na pytanie "gdzie? ". Zagranicą piszemy razem, odpowiadając na pytanie "czym?
W 1972 roku wyprodukowano pierwszą piłkę ze skórą syntetyczną, a od 1983 roku Spalding był oficjalną piłką NBA. Spełniała wszystkie normy, była komfortowa podczas gry, miękka i podczas meczu zawodnicy mieli lepsze warunki niż gdyby grali piłkami ze zwykłej skóry. Od 1997 roku powstają nowe rozwiązania, a produkty Spalding zyskają miano piłki meczowej podczas rozgrywek WNBA. W 2002 roku producent odnosi kolejny sukces, bo piłka nożna Spalding staje się oficjalną piłką Major Indoor Soccer League. Technologia Infusion i charakterystyczne wzornictwo to tylko przykładowe zalety. Oprócz tego piłki Spalding zostały piłkami Arena Football League. Przez kolejne lata pojawiają się akcesoria specjalistyczne i odzież. A w 2012 firma zalicza kolejny przełom, bo piłki Spalding są oficjalnymi piłkami Euroligi. Przez przeszło 100 lat swojej działalności producent zdobył renomę i prestiż, jakiej nie ma żadna inna konkurencyjna firma na świecie. KTO OBECNIE KORZYSTA Z PIŁEK SPALDINGA? Przede wszystkim to sprzęt z wyższej półki, dla najbardziej wymagających zawodników.
/a/ Gdybym miał gitarę /E/ To bym na niej grał /a/ /d/ Opowiedziałbym o swej miłości /a/ /E/ Którą przeżyłem sam. /a/ Ref. A wszystko te czarne oczy Gdybym ja je miał Za te czarne, cudne oczęta Serce, dusze bym dał. Fajki ja nie palę Wódki nie piję, Ale z żalu, z żalu wielkiego Ledwie co żyję. Ref: A wszystko te czarne oczy... Ludzie mówią głupi, Po coś ty ją brał Po coś to dziewczę czarne, figlarne Mocno pokochał. A wszystko te czarne oczy...